Just for Fun / o co chodzi z tą Grywalizacją

Przez ostatnie miesiące na popularności zyskiwało słowo grywalizacja (gamifikacja, gryfikacja, gamification), słowo pozwalające na określenie przeniesienia zasad znanych z gier na zupełnie inne pola, np. do programów lojalnościowych, konkursów konsumenckich etc.. Osobą odpowiedzialną za takie zwiększenie popularności Grywalizacji w Polsce jest Paweł Tkaczyk, który od lat zajmuje się Brandingiem i ogólnie pojętym marketingiem internetowym. Co ciekawe dzięki zwiększonej popularności grywalizacji, znacznie wzrosło zainteresowanie samymi grami reklamowymi (choć one do grywalizacji mają dość daleko).

Wszystko było by dobrze, tylko patrząc po spotkaniach z wieloma marketerami, osobami z działów HR czy sprzedaży, którzy na fali popularności grywalizacji chcą swoje procesy “zgrywalizować” widzę jeden najpoważniejszy problem. Założenia programów gamifikacyjnych polegają na programach partnerskich, zastawach zadań lojalnościowych, a nie co jest najważniejsze w grach – zabawie.

Wniosek na dziś, jeśli chcecie grywalizować (gamifikować) swoje procesy sprzedażowe, integrację osób w firmie, klientów, dostawców – pamiętajcie o jednym w grach liczy się Zabawa, nie tylko zliczanie punktów, zaliczanie zadań i otrzymywanie odznak.

Jeśli zapomnicie o wysokim współczynniku zabawy – możecie sobie odpuścić grywalizowanie czegokolwiek zamieniając to na zwykły program partnerski czy lojalnościowy.

 

One thought on “Just for Fun / o co chodzi z tą Grywalizacją

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.