Braun Rasierer – Ready for the next level
Miliony ludzi grają na świecie, dla wielu kontakt z grami jest codzienny, wręcz stały – i to wykorzystuje Braun w swojej kampanii. Najnowszy video viral to zbitek scen ze znanych gier.
Sami oceńcie 🙂
Miliony ludzi grają na świecie, dla wielu kontakt z grami jest codzienny, wręcz stały – i to wykorzystuje Braun w swojej kampanii. Najnowszy video viral to zbitek scen ze znanych gier.
Sami oceńcie 🙂
Latacie samolotami? Czekacie na lotnisku? Jeśli tak, do zdajecie sobie sprawę jak czasami tyen czas się dłuży a można go wykorzystać w pożyteczny sposób. Tak jest w Szwecji, na lotniskach Arlanda w Sztokholmie i Landvetter w Göteborgu można sobie pograć w Pac Mana i Space Invaders – ale, ale – nie tylko dla przyjemności. To co zapłacimy za granie zostanie przekazane do szwedzkiego Czerwonego Krzyża.
To się nazywa przyjemne z pożytecznym (i żeby nie było, to nie jest gamifikacja, tylko wykorzystanie gier w marketingu) 🙂
Grupa robocza zajmująca się Social Media (społeczności, facebook, nk, goldenline, linkedin etc.) stara się przybliżyć narzędzia reklamowe w tych serwisach opierając się na realizacjach z 2013 roku.
W infografice pojawiają się realizacje marek Play (spolecznosci.pl na kwejk.pl), Nescafe (Liquid/MEC na Youtube.com), Algida (na NK.pl), Luxmed (Biuro Podróży Reklamy z realizacją na Youtube.com), Far Cry 3 (Socialyse na Youtube), Mobile Vikings Polska (Przeagencja na Facebook.com), Hays (Gravity.ad na Goldenline.pl), Radio Eska (własne działania na Facebook.com).
Jak mówi szefowa naszej grupy – Joanna Brzostowicz, Prezes Zarządu sieci reklamowej Społeczności.pl (tak, staram się działać w ramach IAB Polska):
Kluczowym celem naszej grupy roboczej jest edukacja rynku oraz pokazywanie pełnych możliwości mediów społecznościowych. Dzięki infografice w prosty i dostępny sposób przedstawiamy jak skuteczne mogą być kampanie realizowane w social media również poza Facebookiem
Polecam zapoznać się i mocno komentować infografikę, aby kolejne dane były obszerniejsze i ciekawsze
Gazeta.pl upublikowała ciekawy artykuł na temat marketingu szeptanego. Autor odsłania tajniki, prawie wszystkie tajniki pracy etatowego przyjaciela.
Według mnie takie pisanie, jest trochę niepotrzebne, szczególnie niepotrzebne w tak dużej gazecie jaką jest Gazeta Wyborcza i jej dodatek DF. Takie pisanie może wywołać niepotrzebną dyskusję o moralności takich zachowań. Zaczynamy się bowiem zastanawiać, czy takie podszeptywanie jest moralne, słuszne, potrzebne, ale przecież na codzień ufamy poleceniom znajomych, sami polecamy różne produkty, usługi, więc dlaczego tego nie uważamy za nieetyczne?
Możę taka dyskusja spowoduje obniżenie zaufania do innych? Do prawdziwych przyjaciół?